Forum Brothers Gremm Strona Główna Brothers Gremm
Rasgast Kurwa
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak rozśmieszyć żołnierza??-czyli dowcipy i inne.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Brothers Gremm Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bolek
generał dywizji
generał dywizji



Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pią 13:12, 03 Kwi 2009    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schab
generał broni
generał broni



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: K-Koźle

PostWysłany: Wto 19:57, 16 Cze 2009    Temat postu:

W sklepie zoologicznym stoi wielkie akwarium, a w nim plywa niesamowicie fajna rybka.
- Poprosze o te... te rybke - mowi klient.
- Ona nie jest na sprzedaz - mruczy sprzedawca.
- Czemu?
- (chwila ciszy...) Nie mozemy kurwy zlapac...

...

Przychodzi dres do fryzjera.
Facet: Prosze mnie krotko opierdolic.
Fryzjer: Ty chuju!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bolek
generał dywizji
generał dywizji



Dołączył: 01 Sie 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn

PostWysłany: Pon 23:00, 02 Lis 2009    Temat postu:

Zakres świadczeń socjalnych gwarantowanych wynikających z budżetu państwa przyjętego na rok 2010:
Minister - porsche, whisky i artystki
Poseł - mercedes, koniaki i kociaki
Dyrektor - opel, starka i sekretarka
Kierownik - fiat, wyborowa i koleżanka biurowa
Pracownik umysłowy - autobus, czysta czerwona i własna żona
Pracownik wykwalifikowany - motocykl, 2 piwa i byle dziwa
Robotnik - łopata, taczki i du.pa sprzątaczki
Chłop - bimber, kilka uli i du.pa krasuli
Bezrobotny - modlitwa, łączka i własna rączka


-------------------


Użytkownik komputera dzwoni do pomocy technicznej:
- Jaka to usterka?- pyta technik.
- Z zasilacza wydobywa się dym.
- Trzeba wymienić zasilacz.
Nie! Muszę tylko zmienić pliki startup.
- Proszę pana, zasilacz jest uszkodzony. Musi pan go wymienić.
- W żadnym razie! Jeden facet powiedział mi, że muszę tylko zmienić pliki startup i to usunie problem! Wszystko czego potrzebuję, to znać polecenie.
- Przepraszam. Normalnie nie informujemy o tym klientów, ale istnieje nie udokumentowane polecenie DOS-u, które usuwa problem.
- Wiedziałem!
- Proszę dodać linię LOAD NOSMOKE.COM na końcu pliku CONFIG.SYS. Proszę mi powiedzieć, czy się udało.
Kilka minut później:
- To nie działa. Mój zasilacz wciąż dymi.
- No tak, jakiej wersji DOS-u pan używa?
- MS-DOS 6.22.
- Tu jest pana problem. Ta wersja DOS-u nie zawiera NOSMOKE. Proszę skontaktować się z Microsoftem i poprosić o nakładkę, która będzie zawierała ten plik. Proszę mi powiedzieć, czy się udało.
Godzinę później:
- Potrzebuję nowego zasilacza.
- Jak pan do tego doszedł?
- Zadzwoniłem do Microsoftu i zapytałem o NOSMOKE. Wtedy oni zaczęli mi zadawać pytania na temat typu mojego zasilacza.
- I co panu powiedzieli?
- Powiedzieli mi, że mój zasilacz nie jest kompatybilny z poleceniem NOSMOKE.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
smsch
generał brygady
generał brygady



Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 402
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 12:29, 06 Lis 2009    Temat postu:

normalnie malo mnie ten kawal ze smiechu nie zabil Wesoly


Babice nieopodal Lublina.

> > Miejscowy gospodarz wychodzi rano oporządzić swoją krowę.

> > Ale po chwili wzburzony wraca do chałupy i budzi swoich trzech synów

> > mówiąc:

> > - Jakiś chu.j ukradł nam krowę!

> > Starszy syn:

> > - Jak chu.j to znaczy konus jakiś...

> > Średni syn:

> > - Jak konus to pewnie z Trojanowa...

> > Najmłodszy syn:

> > - Jak z Trojanowa to pewnie Wasyl.

> > Zaprzęgli konia do wozu i pojechali do Trojanowa i dali Wasylowi po

> > mordzie. Wasyl jednak nie przyznał się do kradzieży. Profilaktycznie

> > dali mu po mordzie drugi raz, ale także bez efektu.

> > Chcąc nie chcąc wsadzili Wasyla na wóz i pojechali do sądu grodzkiego.

> > Stanęli przed sędzią i ojciec mówi:

> > - Obudziłem się rano, patrzę krowę ukradł jakiś ch.uj. Mówię o tym

> > synom.

> > Najstarszy mówi, że jak chu.j to musiał być konus.Średni mówi, że jak

> > konus to z pewnością z Trojanowa. Najmłodszy mówi,że jak z Trojanowa to

> > na pewno Wasyl. Dalimy mu po mordzie, ale krowy nie chce oddać!

> > Sędzia:

> > - Hmmm... logika niby żelazna, ale to jeszcze niczego nie dowodzi. No

> > na ten przykład, powiedzcie mi co mam w tym pudełku?

> > Ojciec:

> > - Pudełko kwadratowe...

> > Najstarszy syn:

> > - To znaczy, że w nim coś okrągłego...

> > Średni syn:

> > - Jak okrągłe to musi być pomarańczowe...

> > Najmłodszy:

> > - Jak pomarańczowe - to z pewnością mandarynka...

> > Sędzia zdumiony zagląda do pudełka i mówi:

> > - No, Wasyl.... Oddawaj ku.rwa krowę...


Ostatnio zmieniony przez smsch dnia Pią 12:30, 06 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schab
generał broni
generał broni



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: K-Koźle

PostWysłany: Pon 20:52, 30 Lis 2009    Temat postu:

Jest msza w kościele. Podczas mszy odbywa się spowiedź. Nagle do kościoła wpada narąbany facet i się drze:
-Ludzie! Zapraszam was wszystkich na imprezę!
Z konfesjonału wychyla się zdziwiony ksiądz. Facet na niego patrzy i sie drze:
-A ty jak sie wysrasz to tez przyjdź!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schab
generał broni
generał broni



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: K-Koźle

PostWysłany: Wto 16:07, 02 Mar 2010    Temat postu:

Trzy wzburzone żony spotykają się 3 tygodnie po tym, jak ich mężowie zapisali się do klubu kręglowego.
- Tak dalej być nie może! - zaczyna pierwsza &񗝃 Oni tam grają i chleją piwsko! Mój wczoraj po treningu nie był w stanie dojść do mieszkania i zasnął na wycieraczce!
- To się musi skończyć! - nawija druga &񗝃 Mój doszedł wprawdzie do domu, ale bąkał tylko coś niewyraźnie i w końcu położył się spać w wannie!
- Koniec, raz na zawsze !&񗝃 wrzeszczy najbardziej wkurzona trzecia żona - Mój doszedł wprawdzie o własnych siłach do mieszkania, położył się nawet do łóżka i zasnął. Po chwili przebudził się jednak i zaczął się do mnie dobierać. Wsadził mi dwa palce do cipki, trzeci w dupę a po chwili zaczął się drzeć:
"Józek, daj inna kulę, bo ta mi się coś k :cenzura: a, ślizga!!!"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schab
generał broni
generał broni



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: K-Koźle

PostWysłany: Pon 19:59, 29 Mar 2010    Temat postu:

Polska armia leci do Afganistanu. Na poklad samolotu odlatujacego z Warszawy
> wchodza żołnierze z kapitanem. Samolot startuje, kapitan zauwaza smutek w
> oczach zolnierzy. Gdy samolot byl w powietrzu dluzsza chwile kapitan mysli
> sobie - k :cenzura: a rozklejaja mi sie, z takich zolnierzy nie bedzie pozytku.
> Kapitan wiec postanawia ich umotywowac i krzyczy - Żołnierze !! w
> Afganistanie albo my ich albo oni nas !! Daje k :cenzura: a 100 dolarow za kazda
> glowe Afgana !!
> Wtem w oczach zolnierzy pokazuje sie radosc, ekstaza i chec
> walki !!Zaczynaja wznosic wojenne okrzyki i razem sie nakrecac.
> Samolot powoli zniza sie do ladowania a żołnierze dra sie jak zwierzeta, w oczach amok !! Kapitan cos tam do nich jeszcze krzyczy ale oni juz nie sluchaja chca krwi. Tylna czesc samolotu sie otwiera żołnierze wylatuja jak rakiety i w p :cenzura: du poszli w pola ....
> Kapitan mysli - Co to k :cenzura: a bylo ??!!
> Po godzinie wracaja, worki pelne glow, na bagnetach glowy. Kapitan az
> przysiadl .... Po chwili krzyczy -Co wyscie k :cenzura: a narobili !!
> A żołnierze - Ale panie kapitanie sam pan mówił 100 za głowę.
Kapitan przerazony - To bylo
> k :cenzura: a dopiero miedzyladowanie w Krakowie ...........
Powrót do góry
Zobacz profil autora
schab
generał broni
generał broni



Dołączył: 18 Sty 2007
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: K-Koźle

PostWysłany: Czw 22:44, 24 Lut 2011    Temat postu:

Idzie sobie dwoch bezdomnych ulica. Jeden podejrzliwie wciaga kilka razy nosem powietrze, w koncu mówi do drugiego:
- Zesrales sie chyba!
Na to pierwszy:
- Eee, no cos ty...
Po chwili pierwszy znowu:
- Chyba sie jednak zesrales!
Na to drugi:
- Daj mi spokoj, nie zesralem się!
Ida dalej, ale po kilkudziesieciu metrach pierwszy nie wytrzymuje, zrywa drugiemu gacie... i oczywiscie, wklejona we wlosy na d :cenzura: e wisi wielka, smierdzaca kupa... wiec krzyczy wkurzony:
- I co, nie zesrales sie? A co to jest w takim razie?!
Na to drugi spokojnie:
- Aaaa, myslalem ze ci chodzi o dzisiaj...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Brothers Gremm Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin